Oczywiście ciężko było uchwycić te cudne kolory. zarówno w naturze jak i w hafcie.
Wybrać zdjęcia też było mi ciężko, więc trochę pokombinowałam :)
Tu były robione w parku, są drzewa i już inne światło.
Wróżkę wyszywałam już dawno, to był pierwszy haft na 16. Ciężko trochę szło, ale na szczęście było sporo półkrzyżyków :)
Jednak w sumie , to powiem nieskromnie jestem z siebie dumna ( co bywa rzadko), że dałam radę
Żeby nie zamęczać to jeszcze komplecik i koniec. Cieszę się,ze udało mi się przy pięknej jesiennej pogodzie zrobić sesję " Jesiennej wróżce" :)
Pozdrawiam :)
Piękna wróżka
OdpowiedzUsuńDziękuję 😀
UsuńDałaś radę , dałaś !! Kolory tego haftu są prześliczne , a oprawiona całość wygląda przepięknie :))
OdpowiedzUsuń😀 oj tak kolory są super i niestety aparat ich nie wylapuje 😉
UsuńCudo-) pozdr.
OdpowiedzUsuńDziękuję 😀
UsuńŚliczny haft i wspaniała sceneria sesji.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😀
UsuńPiękny obraz i bardzo dobrze mu w słońcu :=)
OdpowiedzUsuńHaft i jego jesienna odsłona przepiękny. Ciszmy się złotą jesienią, bo zaraz zrobi się szaro i buro ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Oj dziś i wczoraj szaro buro.....
Usuń