Nie wiem jak to się dzieje, ale zawieszki na choinkę powstają u mnie po świętach. Tradycja można powiedzieć ;). Tak więc wczoraj wieczorem powstała zawieszka skrzat :).
Dwa lata temu te skrzaciki wylądowały na kartkach świątecznych
Zawsze obiecuję sobie,że zrobię więcej takich zawieszek, ale na słowach pozostaje ;).
Na tym zdjęciu widać w tle zeszłoroczną gwiazdkę ;)
Pozdrawiam :)
Śliczna zawieszka, skrzat taki uroczy. :) No wiesz, można powiedzieć, że przedłużasz sobie magię świąt i to jest fajne. :) Takie zawieszki idealnie prezentują się na choince, aż buzia się uśmiecha. :))) Pozdrawiam serdecznie. <3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ☺
UsuńTe skrzaciki są szalenie wdzięczne :-) Też sobie obiecuję, że już ich dość... ale i tak haftuję kolejne :-)
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam :-)
Zgadza się są ekstra ☺
Usuń