czwartek, 14 lutego 2019

Zielono mi .....

No to przysiadłam. Tak uczciwie :)


Kiedyś już pisałam, że nie przepadam wyszywać zielonym. A w tym hafcie jest cała gama zieloności :) :) :)


Zawzięłam się w sobie ten tydzień, postanowiłam szyć tylko ten obraz. Lekko nie jest , bo to istna pikseloza. Parkować nie potrafię, wiec często zmieniam nitki na igle.


Po woli idzie, mam nadzieję, że nitek nie zabraknie, a jeśli to będę kombinować. Na bobinkach jest tylko numer koloru, a uważam, że powinien być podany również właściwy numer. Wtedy łatwiej dokupić.


Ogólnie to mały efekt już widać, ułożenie kolorów powoduje ,że widzimy jakby trójwymiarowo te sosenki ;)



Na razie jest 4092 krzyżyki, co stanowi 1/12. mam nadzieje do końca tygodnia dłubać przy tym obrazie. Może cierpliwości mi starczy ;)
Przypominam, że  jest jeszcze jedno miejsce w zabawie "Podaj dalej"
Pozdrawiam





6 komentarzy:

  1. Piekny obraz.-) kup lub sobie zrob organizer na igly, wtedy jak przestajesz wyszywac przyczepiasz igle z nawinieta nicia przy odpowiednim symbolu i masz problem z glowy- nie musisz nawlekac ciagle igly. Nauka parkowania wcale nie jest trudna. Troche przypomina haftowanie kolorami na pewnym obszarze, jak nie mozna juz haftowac tym kolorem to parkujesz w najblizszym miejscu, gdzie ten kolor wystepuje. Pozdr i zycze powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu bardzo dziękuję za radę :). Muszę pomyśleć o tym organizerze i igłach. No tego parkowania to jednak się boję i ja trzymam haft w ręku, a parkowanie to raczej na krośnie :0. Dziękuję jeszcze raz

      Usuń
  2. Zapowiada się wspaniały haft :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze Ci idzie, sporo tego zielonego, ale widać dałaś sobie z nim super radę :) czekam na kolejne odsłony haftu, pozdrawiam p.s. podglądam Cię na Insta czyżbyś rozpoczęła już sezon rowerowy? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję . Trochę się męczę z tym zielonym. I narazie tylko spaceruję 😉

      Usuń