poniedziałek, 4 czerwca 2018

Prezent

Hej Koleżanki :)
W piątek odwiedziła mnie Córka. Trochę dawno nie była, ale praca, szkoła, jakoś nie wychodziło. No i na wynagrodzenie długiej nieobecności przywiozła prezent :)


Jest duży, ale po drodze były trzy okazje: imieniny, urodziny i Dzień Matki :)


Schemat dość czytelny, mulina madeira


Kolorów jak widać mnogo ;)


a w związku z tym pikselioza niezła. Dodatkowo nie specjalnie mi się szyje zielonym kolorem


Ale mam nadzieję dać radę. Nie wiem kiedy zacznę, ale obiecuję się chwalić :).
U mnie , a właściwie w miejscowości gdzie pracuję zakwitły już lipy :). Zapach niesamowity :). Mi niestety wycięli park , a z nim lipy ;(



Pozdrawiam :)






9 komentarzy:

  1. Ladny! :) Poradzisz sobie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiedziała córka co kupić :) Haft śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ☺no raczej widzi jakiego matka na bzika 😉

      Usuń
  3. Córka wiedziała jak sprawić Ci radość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejciu ale gigant ale schemacik piękny do kompletu są pozostałe pory roku.Żyzę miłego haftowania. A zapach lip kocham nie dziwię się,że Kochanowski pod nimi miał wenę. Może jeszcze załapię się na ich zapach gdy zawitam w kraju pod koniec miesiąca.

    OdpowiedzUsuń