czwartek, 14 czerwca 2018

SAL kawowy- kawka ósma

Witam, witam :)
Czas leci nieubłaganie, już połowa mojego urlopu. Teraz niestety będzie z górki...... Ale jest czas, to nadrabiam. Chyba wyrobiłam się na czas z ósmą kawką :)


Fajnie się szyło szczególnie,że w tym czasie było gorąco :)



A tu wszystkie kawki razem :)


jak widać, elegancko zrobione są już ramki :)


Teraz to już migiem będzie, b o przy nich najciężej się robi, monotonne są ....
I moje kwiatki , w następnym poście będzie więcej :)



Pierwszy raz na balkonie mam goździki, pachną obłędnie :)


Pozdrawiam do następnego :)











4 komentarze:

  1. Bardzo ładne kawki, uroku dodają rameczki.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kawka bardzo apetyczna, a balkon jak z bajki. Aż miło popatrzeć :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń