poniedziałek, 18 czerwca 2018

Nie samymi xxxxx

No tak urlop leci jak szalony. To już ostatni tydzień..... Po oddaniu Dave powstawały jeszcze kawki na SAL, ale że już jestem z nimi na bieżąco to mogłam wrócić, po roku niestety do obrusa. Stan obecny taki :)


a był taki:


a ma być taki 


Środek i owszem idzie z planem, ale co do wykończenia mam duże obiekcje. Nie wiem czy dobrze pojmuję opis. Zobaczymy :). Może wymyślę coś innego. 




Oczywiście uwielbiam pracować na balkonie


Najlepiej rano, przy kawce. Później za duże słońce i tylko obrus może pozwolić sobie na opalanie ;)




Pozdrawiam






13 komentarzy:

  1. Na takim kwiecistym balkonie aż chce się pracować :) obrus zapowiada się super, miłego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sporo przybyło. Balkon pięknie ukwiecony, aż chce się tam relaksować.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obrus zapowiada się pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wowww!!Obrus będzie cudny:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny będzie obrusik. Już masz ponad połowe więc teraz szybciutko pójdzie:)
    Ciekawa jestem jak wykonczysz finalnie obrus. Życzę jak najwięcej chwil relaksu z robótką w dłoni i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. No wykończenie to i dla mnie wielką zagadka

      Usuń
  6. Pięknie się relaksujesz. Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń