niedziela, 30 czerwca 2019

Nowy haft na Nowy Rok - czerwiec

O jeeeeeju, jeeeeeeju uciekło gdzieś pół roku :). Hafty poszły trochę do przodu, ale niestety Chata w górach nie osiągnęła półmetka :)

Było tak :


A jest tak :)


Męczy mnie trochę ta zieleń, ale trzeba dać radę :)


Efekt jest ekstra i to daje kopa,żeby szyć dalej :)


W tej chwili jest za mną 1/4. A to oznacza,ę jest zrobionych 16.432 krzyżyki :)

Kolejny haft,który idzie do przodu to słoiczki :). Było tak :


A jest tak :)


Jak widać powstały dwa :). Tu finał stoi za progiem :) :) :)



Cieszy mnie to bardzo, nie dlatego,że jest jakiś masakryczny, ale dlatego,że będę go mogła powiesić na ścianie ;)

Hafty poszły sporo do przodu dzięki urlopowi :) . Krótki był, ale baaardzo upalny i w sumie pracowity robótkowo. Powstało kilka rzeczy scrapowych ;)

Pozdrawiam :)




19 komentarzy:

  1. Ta chata w górach będzie cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne wzorki wyszywasz:)
    byle do przodu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chata będzie śliczna.
    Nie ważne ile xxx przybyło, ważne, że do przodu.
    Słoiczki też świetnie wyglądają. Jak wyhaftujesz ostatni to będziesz miała więcej czasu na chatę.
    Pozdrawiam upalnie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha dziękuję, nie za bardzo z tym czasem. Zaczęłam zabawę papierkami :)

      Usuń
  4. Pięknie przybywa xxx. Aż po cichutku zazdroszczę tej turboigiełki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 😀 w lipcu wszystko będzie stało w miejscu 😉, ale dziękuję 😀

      Usuń
  5. widzę wspaniałe postępy, bardzo ci kibicuję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Chata wymaga dużo pracy i skupienia, ale jaki to będzie wspaniały haft!

    OdpowiedzUsuń