środa, 24 kwietnia 2019

SAL słoiczkowy- odsłona piąta

Święta , święta i po świętach.... Wprawdzie w świąteczne poranki haftowałam , to pora na wykończenie piątego słoiczka przyszła we wtorek po pracy. Słoiczek jak zwykle kolorowy, a tym razem bardzo zachęcający :)


Nad morzem już wieeeeeeki nie byłam.... może kiedyś ….



Przy haftowaniu pomagała dzielnie Maja :)


I dlatego ten hafcik może tak szybko powstał :). Jest już pięć słoiczków, teraz z górki :)



Pozdrawiam wiosennie :)











7 komentarzy: