wtorek, 19 lutego 2019

SAL słoiczkowy- odsłona trzecia

Jakoś się wyrabiam :). Powstał trzeci słoiczek w zabawie na FB :). Bardzo podoba mi się ten słoiczek :)


Kiedyś widziałam, coś w takim sensie, że będzie ktoś szczęśliwy choćby to szczęście miał sobie namalować. Mi marzy się taka nieduża działeczka, coś w rodzaju RODOS


Niestety na razie nie poszczęściło mi się. I zawsze wyobrażałam tam sobie róże....choć ogrodnicy obawiają się mszyc, ale co tam. Nie kroi mi się nabycie takiej działki, choć ogłoszenie wisi :). Udało mi się jednak to marzenie wyhaftować :)


A jak widać to nawet więcej, bo jest i uroczy domek :). Ślicznie wygląda ten słoiczek. Po wykonaniu trzeciego mam już 1/3 zadania za sobą :)


Razem słoiki prezentują się ekstra :). Teraz pora na ostro wziąć się za kartki świąteczne :)


Pozdrawiam :)









7 komentarzy: