Nie mam takich małych magnesików,więc wsadziłam ją na patyk :). Chyba też nieźle wygląda
Wyszyłam również malutki hafcik. Zestaw dostałam chyba przy wymiance kawowej :).Fajnie się szyło. Gdybym spotkała inne zestawy to pewnie bym się pokusiła :)
Motylek może lecieć w dół
albo leci w górę :)
W obrusie się walnęłam i trzy rządki musiałam pruć . I byłam baaaardzo zła na siebie
no i kawki, które rosną, choć ostatnia jakoś wolno
Pozdrawiam i życzę fajnego weekendu :)
Bardzo ładne prace, urocza sówka.:) Czasami trzeba przeczekać gorszy okres, a wena wróci. Pomyślności.:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za wsparcie, też myślę,że kiedyś wszystko wróci do normy i oby szybko ;)
Usuńsówka prześliczna. Każdy ma gorszy okres, wszystko wróci do normy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj dziękuję za dobre słowo. no bywają i gorsze okresy, ważne że mam się czym zając.....chociaż w wolniejszym tempie ;)
UsuńSłodka sówka :)
OdpowiedzUsuń☺
UsuńNiby opornie, a powstają cuda. Sówka prześliczna, a jaka słodziaszna. :) Motyl piękny, nawet ramka. Bardzo fajnie się razem komponują. Obrus normalnie zachwyca na całego. Bardzo jesteś utalentowana. Pozdrawiam i życzę radosnych dni. :)
OdpowiedzUsuńOj dziękuję za wsparcie :). Potrzebne :)
UsuńTo chyba przez tą pogodę. Fajne prace stworzyłaś. Mocno kibicuję kawowemu salowi - jestem nim zachwycona :) Buziaki
OdpowiedzUsuńOj bardzo Ci Agatko dziękuję ☺
UsuńBardzo fajne hafciki wyszyłaś, a obrus będzie przecudny!
OdpowiedzUsuńA na kawusie też Cię najdzie ochota;-) Pozdrawiam cieplutko:-)
Bardzo dziękuję ☺
UsuńUrocza sówka :) Też mam takie dni, że nic mi nie idzie
OdpowiedzUsuń☺
Usuńmimo braku weny i tak parę xxx u ciebie:)
OdpowiedzUsuńładna sówka jest ozdobą pasuje do każdego kącika:)
Dziękuję bardzo ☺
UsuńBardziej podoba mi się motylek w górę :) obrus coraz więcej, i bliżej końca, kawusie też :) Chwilowa niemoc, ma jedną zaletę :) jest chwilowa ;)
OdpowiedzUsuńI to prawda . Niemoc chwilową A potrzeba ja przegania ☺
Usuń