sobota, 23 listopada 2019

Bałwanki trzy

Kusiły mnie już w zeszłym roku, ale był SAL u Kasi i zrezygnowałam. Jednak w tym roku motywy powstały  :). Świetnie się szyło :). Kolorki dobierałam sama :)

O to pierwszy jegomość. Wystrojony w kapelusz :) 


Drugi z gołą główką, ale jak widać bardzo zadowolony :)


Trzeci natomiast ubrał się w czapeczkę :)


Wszystkim trzem jest chyba fajnie, bo buźki roześmiane. 


Mnie bardzo rozbawiają te trzy bałwanki :)
Wzorki znalazłam na Pinterest, to prawdziwa skarbnica . 
Pozdrawiam 


10 komentarzy:

  1. Cudne, ogromnie mi się podobają:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję . Fajnie, że taka mała rzecz potrafi wywołać uśmiech 😀

      Usuń
  3. Fajne, uśmiechnięte bałwanki :) jeszcze trochę i u nas będzie można takie ulepić... ;-) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję ☺. Niestety u mnie śnieg się nie zapowiada 😉

      Usuń