I koniec sierpnia. Czas na UFOK-a. Nawet mam co pokazać ;) Hihihihi

Pogoda jaka zrobiła się w ostatnim czasie sprzyja wyszywaniu. Obecnie u nas pada. Wcześnie robi się wieczór, więc łapię za igłę i szyję :)

Jakoś nawet zadowolona jestem , bo wyrobiłam się ze wszystkimi zabawami :). Lecę zalinkować, bo w tamtym miesiącu zapomniałam ;)

Tu jak było w poprzednim miesiącu :)
Pozdrawiam :)