Tak fajnie szyło się pierwszy słoiczek, a i Dziewczyny popędziły trochę, wiec powstał drugi :)
Jest równie kolorowy jak poprzedni. Te kolory są ekstra, tak cudnie nasycone :)
Po takim widoku pomyślałam sobie, że może bym się i przeleciała takim balonem...…
Przed zrobieniem konturów ten obrazek nie wyglądał tak rewelacyjnie. Ale haftujące Panie o tym wiedzą :)
Oba słoiczki wyglądają tak i coraz bardziej mi się to podoba :)
I tyle o słoiczkach. Zapraszam jeszcze jedną osobę na zabawę Podaj dalej :)
Pozdrawiam :)
Czy mogę "załapać się" na podniebną podróż balonem?
OdpowiedzUsuńPiękne te słoiczki, szczególnie z konturami - różnica ogromna.
Dziękuję :)
UsuńPiękne słoiczki a kontury to swoistego rodzaju make up dla haftu.
OdpowiedzUsuńTo fakt, dziękuję ☺
UsuńŚlicznie słoiczki wyglądają.
OdpowiedzUsuńDziękuję ☺
UsuńAleż one piękne :) Cudeńka !!!
OdpowiedzUsuń😀
Usuń