Heeej :)
I kolejny miesiąc za nami. W związku z tym pokazuję salowy słoiczek :)
Fajny słoiczek, choć szył mi się trochę długo ;).
Przysiadłam konkretnie w święta i udało mi się skończyć tego uroczego bałwanka :). Czasu robi się coraz mniej, bo zaczyna się działkowe życie ;).
Pora zabierać się za kolejne hafciki i nie poddawać się presji czasu ;). Pogody ducha życzę w ten trudny czas :).
Pozdrawiam :)
Śliczny 😁Ja mam problem z białymi elementami. Niezbyt lubię białym wyszywać.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :), Z białym nie mam problemu, gorzej kreseczki na nim robić ;)
UsuńI u mnie czas dzielę z ogrodem. Prace hafciarskie robię na ostatnie chwile. Słoiczek cudny. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńOj tak, tempo życia w lato wzrasta, ale może to i dobrze :)
UsuńŚlicznie wygląda
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu 😀
Usuń